szybka nauka i zapamiętywanie

Krzywa zapominania, czyli jak powtarzać informacje?

zniszczony dom

W każdej sekundzie nasz mózg przetwarza 40 miliardów informacji. Pomimo tego, że waży on około 2% masy ciała i zużywa 20% energii nie jest w stanie pomieścić wszystkich, czego skutkiem jest zapominanie.

Jak sprawić, aby zapamiętywać jak najwięcej i krzywa zapominania była po naszej stronie?

Historia Jasia

problemy z pamięcią

Jasiu właśnie był na wykładzie, na którym uważnie zapamiętywał wszystkie ważne informacje. Czuł się naładowany wiedzą po jego opuszczeniu, sam się zdziwił ile ciekawych rzeczy się na nim dowiedział. Było to przed przerwą świąteczną i prowadzący już zapowiedział kartkówkę na kolejnych zajęciach. Jasiu pomyślał „po tym wykładzie już wszystko pamiętam!” i z uśmiechem na ustach wrócił do domu.

Minęły 2 tygodnie, Jasio zupełnie zapomniał o zapowiedzianym teście. Wszedł do sali i dostaje pytania, coś świta mu w głowie, jednak nie może sobie nic przypomnieć, a z kartkówki zdobył 3 na 10 możliwych punktów.

Był bardzo zdziwiony tym wynikiem, przecież po wykładzie doskonale wszystko pamiętał. Jasiu jeszcze wtedy nie wiedział, że w ciągu trzech tygodni od czasu ostatniego wykładu z jego głowy wyleci ponad  90% cennej wiedzy i postanowił poszukać informacji odnośnie zapominania. Po chwili znalazł już badania na temat powtarzania, wiedział, co to jest krzywa Ebbinghausa i jego nauka stała się o wiele efektywniejsza.

Dlaczego powtarzanie jest tak ważne?

Badania naukowe dowodzą, że stosując klasyczne metody zapamiętywania i nie stosując powtórek już kolejnego dnia zapominasz od 60 do 80% informacji. Po tygodniu pamiętasz mniej niż 20% materiału. Jeśli chcesz dobrze opanować dany materiał i widzieć w nim powiązania – nie ma wyjścia, musisz powtarzać.

Oprócz tego nowa wiedza jest przyswajana na podstawie posiadanej. O wiele łatwiej coś zapamiętać, jeśli skojarzy Ci się z czymś znajomym. Wiedząc coraz więcej doświadczamy efektu kuli śnieżnej, a gdy jesteśmy już ekspertami w danej dziedzinie, nowa wiedza sama wchodzi do głowy.

Jak często robić powtórki?

Badania niemieckiego psychologa Hermanna Ebiinghuasa polegały na zapamiętaniu listy nonsensownych sylab, a następnie powtórzeniu jej z pamięci. Krzywa zapominania pokazuje ile procent sylab udało się powtórzyć po pewnym okresie czasu i prezentuje się w następujący sposób.krzywa zapominania

Zatem… kiedy najlepiej powtarzać informacje? Chwilę przed tym, zanim czegoś zapomnisz. Tak jest najlepiej – nie będziesz tracił czasu na utrwalenie materiału, który jeszcze dobrze utrzymuje się w Twojej pamięci. Istnieje wiele teorii na temat tego, jak dokładnie powtórki powinny być rozmieszczone w czasie. Nic dziwnego – czynników na to wpływających jest całe multum. Przeprowadzone badania pomogły przede wszystkim zrozumieć problem i uświadomić jak ważne jest powtarzanie.

Krzywa zapominania wykreślona przez Ebiinghuasa mówi o tym, ile nic nieznaczących sylab zapomnimy po danym czasie. W praktyce zazwyczaj takich rzeczy nie musimy się uczyć, dzięki czemu nie musimy aż tak często ich powtarzać. Jeśli np. wiemy jak rozwiązać dane zadanie, nie musimy go powtarzać tak samo często, jak nowo nauczonego wiersza. Podam Ci jeden z możliwych sposobów powtarzania, który dla mnie bardzo dobrze działa. Wygląda on tak:

Pierwsza powtórka 10 minut po nauczeniu.
Druga po godzinie.
Trzecia kolejnego dnia.
Czwarta tydzień później.
Piąta miesiąc późnej.
Szósta 6 miesięcy późnej.

Powtarzając w ten sposób doskonale pamiętam to, co chciałem zapamiętać i nigdy nie mam kłopotów, aby przypomnieć sobie dany materiał.

Co jeszcze mogę zrobić, aby lepiej zapamiętywać?

efektywnośćBadania Ebiinghausa były przeprowadzane dla bezsensownych dla mózgu zlepek zgłosek – nie znaczyły one dosłownie nic dla badanych, dlatego też, dzięki zastosowaniu odpowiednich technik, nie powinno być kłopotu z powtórzeniem informacji po danym okresie czasu. A jeśli będziemy wiedzieć, jakie techniki zastosować, aby zapamiętać dany materiał, będzie to dla nas coraz łatwiejsze, a nasze umiejętności zapamiętywania będą rosły. Oto kilka pomocnych technik.

1. Aktywne powtórki

Jeśli chcesz, aby coś zapadło Ci w pamięć, musisz to sam wyciągnąć z głowy. Czytanie jeszcze raz tego samego tekstu albo szybkie przeglądniecie listy słówek jest nieefektywne i zbyt wiele Ci nie da. Gdy powtarzasz definicję, musisz sobie ją przypomnieć z głowy. Gdy widzisz rozwiązanie zadania, musisz sam spróbować je rozwiązać. Gdy przeczytasz kawałek książki nie czytaj fragmentu drugi raz, ale spróbuj streścić go własnymi słowami.

Aktywne powtórki sprawią, że krzywa zapominania będzie po Twojej stronie i za każdym razem będziesz odświeżać nową wiedzę. W przypadku biernych powtórek jedynie niewielki procent będzie niczym nowo narodzony.

2. Nadbudowywanie poznanej wiedzy

Ludzki mózg uczy się na zasadzie skojarzeń i nadbudowywania obecnej wiedzy. Dlatego też tak ważne jest powtarzanie informacji – z czasem nasze oczytanie jest coraz większe, dzięki czemu do głowy przychodzi nam więcej skojarzeń w krótszym czasie.

Podczas nauki warto szukać także analogii do tego, co już wiemy. Ucząc się elektrostatyki na fizyce warto zobaczyć związek z grawitacją. Kiedy masz do opanowania ciągi na matematyce, warto zobaczyć co mają wspólnego z funkcjami, a kiedy masz do nauczenia się czasów na angielski, mocno pomaga zrozumienie, że continuous to ciągły, present obecny, a past przeszły, a później na tej podstawie próbować zrozumieć present continuous, past continuous i całą resztę czasów.

3. Pałac pamięci i wyobraźnia

Kiedy uczymy się w zgodzie z naszym mózgiem zapamiętujemy na dłużej. Odpowiednio kojarząc informację i wykorzystując metody, które zamieniają nudną naukę w kreatywny proces – zapominanie nie jest już takie straszne. Dzięki użyciu technik pamięci każdy materiał, który staramy się zapamiętać nie jest czymś nowym.

Pokażę na przykładzie jak bezsensowne połączenie sylab jak, np. „wygpo”, może stać się czymś znanym dla naszej pamięci. Stworzone słowo „wygpo” skojarzymy z WYGodą (wygodna kanapa) i PO (Tusk). Następnie zobaczymy w wyobraźni jak Twoja wygodna kanapa nagle ożywa, zrywa się i zaczyna gonić Donalda Tuska. I w ten sposób coś bezsensownego i abstrakcyjnego dla Twojego mózgu stało się łatwą do zapamiętania wizualizacją.

Więcej na temat tworzenia skojarzeń przeczytacie we wpisie Szybkie zapamiętywanie listy słów. Poznaj sekret doskonałej pamięci. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej o pałacu pamięci, idealnie nadaje się post Pałac pamięci, czyli klucz do pamięci bez granic.

4. Pełne zrozumienie

Jeśli dochodzimy do jakichś wniosków, wiedza o wiele lepiej utrzyma nam się w pamięci. Jest to szczególnie ważne na studiach technicznych, gdzie zrozumienie podstaw pozwala łatwiej opanować bardziej zaawansowaną wiedzę.

5. Zastosowanie w praktyce

Tak właściwie cel Twojej nauki. Bo gdybyś miał czegoś nigdy nie zastosować w praktyce, to po co właściwie tego się uczyć? Stosując coś w praktyce Twój mózg widzi, że dana rzecz jest rzeczywiście przydatna i próbuje utrzymać ją w pamięci. A zastosowanie może być naprawdę różne. Zaczynając od uratowania życia przy pracy chirurga przez umiejętność dogadania się po angielsku aż do rozwijania pasji, jak chociażby układania 95 kostek Rubika z zamkniętymi oczami i wrzucenie filmiku na Youtube.

6. Drobne rzeczy…

Odpowiednia rozgrzewka przed nauką sprawi, że będzie lepiej zapamiętywał i koncentrował się na zadania. A gdy już siedzisz przy biurku, takie rzeczy jak bazgranie, machanie nogą czy żucie gumy podniosą efektywność Twojej pracy. Podobnie jak używanie kolorów w czasie notowania (a najlepiej pomarańczowego i żółtego) do zakreślenia najważniejszych pojęć.

Sztywne ubranie (najlepiej takie, w jakim będziesz pisał egzamin) i siedzenie na twardym krześle sprawią, że będzie Ci niewygodnie i Twój mózg szybciej pomyśli o zbliżającym się teście, aniżeli o egzotycznych wakacjach na Kubie. Pomoże też odtworzyć wiedzę w czasie testu.

Jeśli zobaczysz, że wiedza przyda Ci się w życiu, będziesz zaciekawiony i automatycznie łatwiej wchłoniesz wiedzę. Na końcu nauki jeszcze zmęcz się do granic możliwości i zapamiętasz 20% więcej.

Są to małe i wydawać by się mogło, nieistotne rzeczy. I tak samo jak na dom składają się małe cegły, tak samo efektywnej nauki nie zbuduje jeden magiczny trik przez który wszystkie apteki z lekami na pamięć Cię znienawidzą, ale szereg technik i nawyków, które wywindują Twoją pamięć w kosmos.

Co ułatwia powtórki

czlowiek noca

Powtarzanie zazwyczaj zajmuje nam więcej czasu niż sama nauka, a ustalenie i trzymanie się planu powtórek dla każdej nauczonej rzeczy bywa katorgą. Na szczęście istnieją metody i zasady, dzięki którym powtarzanie stanie się o wiele łatwiejsze i bardziej efektywne.

1. Mapy myśli

Mapa myśli, czyli notatki, które sami sobie namalujemy doskonale nadają się do powtórek. Dzięki nim lepiej zapamiętujemy, widzimy zależności między elementami, a także łatwiej jest nam spojrzeć na całość materiału. Takie notatki sprzyjają też szybkości nauki, polepszają koncentrację i rozwijają wyobraźnię.

2. Skojarzenia w pałacu pamięci

A gdyby tak móc powtarzać informacje w każdym miejscu, o każdej porze i bez konieczności posiadania przy sobie materiałów? To wszystko jest możliwe, jeśli do nauki materiału zastosujecie najpotężniejszą metodę zapamiętywania, jaką jest pałac pamięci. Więcej o nim możecie przeczytaj tutaj. Możecie jechać tramwajem, czekać na ważne spotkanie albo mieć chwilę przerwy pomiędzy kolejnymi ćwiczeniami w czasie treningu, a w międzyczasie powtarzać to, co ważne.

3. Zapamiętywanie tylko najważniejszych informacji

Jeśli akurat nie musimy nauczyć się wiersza na pamięć, gdzie liczy się dosłownie każde słowo – powtarzajmy tylko najważniejsze informacje. Co to oznacza? Oznacza to tyle, żeby wybrać z tekstu najważniejszą treść, a następnie tylko ją zapamiętać i powtarzać. Dobrym przykładem są wzory z matematyki. Często są podane przy nich różne dowody, wyprowadzenia itp., a tak naprawdę musimy wiedzieć tylko kiedy należy je zastosować.

Sam miałem 100% z matury z matematyki, ale nie potrafiłbym dokładnie powiedzieć skąd wzięły się niektóre wzory, a obserwując ludzi często widzę jak np. próbują dokładnie dowiedzieć się skąd wzięła się delta, a po kilku godzinach nauki dochodzą do wniosku, że tyle się już uczą, a nic nie umieją. W tym czasie mogliby już dowiedzieć się sporo w podanym temacie, a tak naprawdę ciągle są w miejscu startu.

Zrozumienie jest bardzo potrzebne, ale czasami po prostu dane zagadnienie jest bardzo trudne i tylko marnujesz czas próbując zrozumieć coś, co i tak Ci się nie przyda, a wszystko to poprzez nieodpowiedni wybór ważnych dla nas informacji.

4. Aplikacje do powtórek

aplikacja do powtórek

Miliony karteczek poprzyklejanych po całym domu? Problematyczne wyznaczanie powtórek? Na szczęście możesz to ominąć. Dzięki rozwojowi technologii nie musimy przejmować się tym na kiedy wyznaczyć kolejną powtórkę. Aplikacje dzięki specjalnym algorytmom same wyznaczą odpowiednią datę, a my wystarczy, że ją uruchomimy, a ona powie nam co dokładnie mamy sobie przypomnieć.

a. Anki

Sam stosuję od wielu lat. Po dodaniu danego pojęcia program wyznacza datę następnej powtórki, dzięki czemu sami nie musimy tym się zajmować – wystarczy, że włączymy aplikację. Poza tym istnieje bardzo rozbudowana talii, do nauki konkretnych przedmiotów, wiele z nich jest bardzo dobrych, dzięki czemu często nie musimy nawet przejmować się tworzeniem bazy, tylko jej znalezieniem.

Plusem aplikacji może okazać się też łatwość w obsłudze i interfejs graficzny.

Aplikację można pobrać tutaj.

b. SuperMemo

Działanie podobne do Anki. Trochę bardziej zaawansowany przez co obsługa może wydawać się na początku skomplikowana.

Aplikacja dostępna tutaj.

c. Quizlet

Idealnie nadaje się, gdy jesteśmy w grupie i musimy nauczyć się tego samego materiału. Tworzymy wspólny zespół, a gdy ktoś doda materiał wszyscy to widzą i mogą od razu korzystać z tego zestawu.

Strona aplikacji znajduje się tutaj.

Jak powtarzanie wygląda u Ciebie? Używasz aplikacji? Znasz ciekawe techniki? Nigdy nie udaje Ci się trzymać planu powtórek? Koniecznie podziel się w komentarzu.

2
Dodaj komentarz

avatar
1 Comment threads
1 Thread replies
3 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
2 Comment authors
KrzysiekJackoski Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Jackoski
Gość
Jackoski

siema
Zastanawiam sie nad jedną rzeczą mamy pałac pamięci: 1 miejsce np z 20-stoma stacjami i uczymy sie np gramatyki albo definicji czyli słowo w słowo. Okazało się z wykorzystaliśmy wszsytkie 20 stacji czyli jedno całe miejsce. Nauczyliśmy sie i robimy powtórki takie jakie ty stosujesz. Kiedy będziemy mogli użyć ponownie tego samego miejsca z 20-stoma stacjami po pół roku? Bo z tego by wychodziło że jadąc w autobusie powtarzamy wiersz mając pałac pamięci w głowie, nie korzystamy z notatek. Wydaje mi się to trochę uciążliwe musiał bym mieć kilkadziesiąt pałaców pamięci żebym zapamiętał wszystkie definicje jakie potrzebuje.